Okno…

z 2 komentarze

27263184_s

Dziś postanowiłem napisać coś na temat projektu Tomasz Janik Personal Coaching. Oczywiście ogólne wiadomości i ofertę każdy może znaleźć na mojej stronie, tu jednak chciałem trochę inaczej, niejako od kuchni…

Kilka lat temu, sześć a może nawet siedem spotkałem na swojej drodze osobę, która w zamkniętej przestrzeni mojego życia otworzyła „okno” i pozwoliła aby do wewnątrz wpadły promienie słońca i podmuch wiatru zwiastującego coś nowego. Czym była ta zamknięta przestrzeń? Ta zamknięta przestrzeń u mnie to było życie handlowca, sprzedawcy usług finansowych, bo właśnie taką pracę wykonywałem. Nagle pojawił się ktoś, kto zdawał się mówić cytując słowa piosenki Antoniny Krzysztoń: „Jest inny świat” dla Ciebie…

 

Spotkania z ludźmi nas zmieniają! Jakże ważne zatem jest to z Kim się spotykamy…

 

Efektem tamtego spotkania w moim życiu była decyzja o rozpoczęcia szkoły trenerów biznesu. Podjąłem decyzję że poświecę kilka weekendów od piątku do niedzieli na to by poznać tajniki wiedzy trenerskiej. Spotykaliśmy się w Szczyrku w grupie ok. 20 osób i tam się uczyliśmy, tam też się wzajemnie poznawaliśmy i inspirowaliśmy do dalszych działań. I znów spotkania z trenerami prowadzącymi, innymi uczestnikami sprawiły że zacząłem się utwierdzać co do obranego kierunku zmiany zawodowej.

W roku 2011 kolejne spotkanie otworzyło kolejne „okno” a w zasadzie „drzwi” do nowej pracy. Pamiętam jak siedziałem we Wrocławiu z moim obecnym szefem i ustalaliśmy warunki współpracy. Okazało się że moje doświadczenie sprzedażowe w powiązaniu z wykształceniem i skończoną szkołą trenerów uczyniło ze mnie poszukiwanego kandydata na stanowisko trenera w zespole trenerów. Za dwa miesiące minie pięć lat wspólnej pracy z moimi kolegami trenerami. Mamy za sobą wiele projektów począwszy od tych fundamentalnych produktowych, po rozwojowe, sprzedażowe, menadżerskie. W każdej swojej dotychczasowej pracy sporo się uczyłem a w tej chyba pobiłem rekord!

W 2014 roku podczas jednego ze szkoleń poznałem kolejną osobę, która znów w pewien sposób poszerzyła mój świat wprowadzając mnie w istotę coachingu i dzieląc się ze mną swoimi doświadczeniami w tej dziedzinie. Temat mnie mocno zainteresował i owocem tego było podjęcie studiów na Uniwersytecie Szkole Wyższej Psychologi Społecznej w Katowicach. Lata 2014/2015 u mnie to czas wzmożonej pracy nad samym sobą, to pozyskiwanie wiedzy i adoptowanie jej do własnego życia. Znów tym co najbardziej mnie zmieniało, miało wpływ na to w jakim punkcie jestem dziś mieli ludzie jaki spotkałem. Na SWPS nawiązałem kilka niesamowitych znajomości, które pielęgnuje do dzisiaj.

Początkiem tego roku certyfikowałem się w zakresie nowego na polskim rynku narzędzia psychometrycznego zajmującego się badaniem naturalnych stylów myślenia jakim jest FRIS. Poznani nowi ludzie, nowe inspirujące rozmowy, decyzje i wreszcie działanie!

Tomasz Janik Personal Coaching to projekt, który jest pewną wypadkową wszystkich moich doświadczeń z okresu ostatnich lat w zakresie sprzedaży, szkoleń, coachingu i rozwoju. Jest czymś co zdecydowałem się zrobić by móc zaprezentować to wszystko co jest moim zasobem i potencjałem na zewnątrz. Personal Coaching to coś co zdecydowałem się robić obok mojej pracy zawodowej. Pomimo że jest trochę do niej podobny to jednak obejmuje swym zakresem więcej niż to czym się zajmuje na co dzień.

Z racji że jest to coś nowego to poświęcam na to czas wieczorami, nocą, czasem w weekendy. Zapytacie czy warto, czy mi się chce, czy mam siłę? Myślę że tak, bo dziś znowu czuję powiew świeżego powietrza jakby otwarło się kolejne… „okno”.

Obserwuj Tomasz Janik:

Ostatnie wpisy od

Komentarze

  1. Marta D.
    | Odpowiedz

    Inspirujący tekst. Racją jest to, że wielokrotnie to drugi człowiek otwiera okno, a może tylko je przeciera…tak, aby dotarł do nas twórczy blask… Super!

    • Tomasz Janik
      | Odpowiedz

      „…a może tylko przeciera…” rzeczywiście być może „okno” nie musi oznaczać od razu zmiany życia, może chodzi o to by spojrzeć inaczej na to co się ma… Marta dziękuje za Twoje spojrzenie!

Zostaw komentarz